Co roku 27 stycznia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Jest to dzień ważny również dla Greków, którzy podczas II Wojny Światowej stracili 91% populacji żydowskiej zamieszkującej greckie tereny.

Przed rozpoczęciem II Wojny Światowej w Grecji żyło ponad 70 tysięcy Żydów, z czego najwięcej (bo aż 55 tysięcy) zamieszkiwało północną część kraju. W Salonikach, gdzie było ich ok. 45 tysięcy rozpoczęła się akcja „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, kiedy to 15 marca 1943 roku 2,5 tysiąca Żydów załadowano do wagonów kolejowych i przewieziono do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu w okupowanej przez Niemców Polsce. Akcja zakończyła się po 5 miesiącach, w sierpniu 1943 roku.

naziści w atenach

We wrześniu 1943 roku Niemcy rozpoczęli akcję wyłapywania Żydów w Atenach. Ci ostatni, znający los swoich rodaków z północnej Grecji, w większości nie poszli się zarejestrować, jak nakazał generał Jürgen Strup. Dlatego też Niemcy, aby ich wyłapać, uciekli się do podstępu. W dniu 24 marca 1944, w przeddzień święta narodowego (25 marca to Dzień Niepodległości w Grecji) i żydowskiej Paschy, ogłosili, że w synagodze Beth Shalom w dzielnicy Thissio rozdawana będzie Maca, czyli przaśny chleb. Nic nie podejrzewający Żydzi poszli do synagogi, w wyniku czego zostali aresztowani i nieco później przewiezieni wraz z rodzinami do obozu w dzielnicy Haidari. Łącznie przewieziono ok. 800 osób.

Obóz w dzielnicy Haidari utworzono w miejscu dawnych greckich koszarów. We wrześniu 1943 roku przeszły one w ręce Niemców, a dowódcą obozu został Jürgen Stroop. Stroop był szefem SS w Atenach i pozostał na tym stanowisku do listopada 1943 roku. Jego celem było zarejestrowanie, aresztowanie i wysłanie do niemieckich obozów koncentracyjnych w Polsce wszystkich greckich Żydów. Stroop stworzył również specjalne komory tortur, które oddał pod dowództwo Gestapo. Niemcy traktowali więźniów w wyjątkowo nieludzki sposób, dlatego też obóz na Haidari często jest nazywany greckim Oświęcimiem.

Pierwszych Żydów przewieziono do obozu w Haidari 4 grudnia 1943 roku. Ich liczba ciągle wzrastała aż do wiosny 1944 roku, kiedy to ok. 4000 osób załadowano na koleje i wysłano do obozów śmierci w Polsce. Byli to Żydzi nie tylko z Aten, ale również z miejscowości takich jak Arta, Preweza, Agrinio, Patra i inne. Po dotarciu do Polski, 11 kwietnia, 80% osób zginęło od razu w komorach gazowych. 

Po zakończeniu swojej misji na kontynentalnej Grecji Niemcy rozpoczęli swoje działania na wyspach. Na początku czerwca 1944 roku, 1850 Żydów, w większości z wysp jońskich, zwłaszcza z Korfu, przewieziono do obozu w Haidari, a następnie również wywieziono do Polski. Ludność żydowska na wyspie Zakynthos ukryła się w górach, dzięki czemu 275 osób uniknęło losu swoich rodaków.

W maju 1944 roku Niemcy rozpoczęli swoją akcję na Krecie. Po złapaniu 280 Żydów w miejscowościach Chania i Heraklion załadowali ich na statek razem z innymi więźniami i wysłali do portu w Pireusie. Dzień po wypłynięciu statek zatonął uderzony brytyjską torpedą. 

W sierpniu przyszedł czas na Żydów z Dodekanezu (wyspy położone na południu Morza Egejskiego). Do Oświęcimia przewieziono ok. 1700 osób. Na wyspie Kos przeżyło 12 Żydów, a na Rodos 151, którzy po zakończeniu wojny rozjechali się po świecie. 

W obozach koncentracyjnych zginęło 96% wywiezionych z Grecji Żydów. Zginęli oni w komorach gazowych, z głodu lub podczas tzw. „marszów śmierci”, które nastąpiły po ewakuacji nazistowskich obozów. W sumie od marca 1943 do sierpnia 1944 roku w całej Grecji zginęło 58.886 Żydów.

Po zakończeniu wojny niecałe 10 tysięcy ocalałych Żydów nie miało łatwego powrotu do rzeczywistości. Oprócz straty krewnych i majątku, musieli wrócić do życia codziennego, co przez nadal istniejący antysemityzm było utrudnione. Liczba Żydów zmalała o prawie 50% do 1958 roku, ponieważ ze względu na ogromne trudności większość z nich wyemigrowała do Izraela, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii i Afryki.


 

Miejsca w Atenach związane z Żydami

Muzeum Żydowskie

muzeum żydowskie

Muzeum Żydowskie opowiada historię greckich Żydów. Stworzone w 1937 roku z inicjatywy izraelskiej społeczności Aten w swojej kolekcji ma zdjęcia z żydowskich świąt, ceremonii ślubnych, ale również różnego rodzaju dokumenty, przedmioty rytualne, mundury wojskowe, ubrania ślubne i inne. Istnieje również pomieszczenie poświęcone ofiarom Holokaustu, w którym znajdują się zdjęcia, dokumenty i inne przedmioty codziennego użytku.

Synagoga Beth Shalom i Etz Chaim

synagoga

W Atenach działają dwie synagogi żydowskie, które znajdują się naprzeciwko siebie. Starsza z nich, Etz Chaim (tł. Drzewo Życia), została zbudowana w 1904 i obecnie otwarta jest tylko podczas ważnych świąt żydowskich. W tym samym budynku znajdują się również biura greckiej społeczności żydowskiej.

synagoga

Po drugiej stronie stoi synagoga Beth Shalom (tł. Dom Pokoju) zbudowana w 1935 roku i odnowiona w 1970. Tutaj odbywają się regularne nabożeństwa w szabaty i święta. Zewnętrznie synagoga jest wyłożona marmurem pentelejskim i architektonicznie nawiązuje do stylu neoklasycznego. We wnętrzu przeważa boazeria i nowoczesne elementy dekoracyjne, w tym dwa duże witraże.

Na ogrodzeniu przed synagogą stoi Pomnik Sprawiedliwych Greków poświęcony 328 Grekom, którzy pomogli Żydom w czasach okupacji niemieckiej. Byli to zwykli ludzie, księża prawosławni, ale i publiczne osoby, które ukrywały Żydów, wystawiały im dowody osobiste z chrześcijańskimi imionami, zawierały pozorne małżeństwa czy pomagały im ukrywać się w górach. Miejsce postawienia pomnika nie jest przypadkowe – to tutaj przed synagogą naziści podstępem zwabili Żydów, których następnie uwięzili i wywieźli do obozów koncentracyjnych. 

Pomnik Holokaustu

Kilka metrów dalej od synagogi na deptaku Ermou znajduje się pomnik Holokaustu. Ateny jako ostatnia europejska stolica postawiła pomnik Holokaustu, dopiero w 2010 roku. Jest to pomnik w kształcie gwiazdy Dawida, a na wewnętrznych jego ścianach wypisane są miejscowości greckie, z których przewieziono greckich Żydów do obozów koncentracyjnych. Pomnik jest również symbolicznym grobem dla tych ludzi, którzy nigdy nie zostali pochowani. Dlatego nieprzypadkowo został on wybudowany tuż przy obiekcie archeologicznym Kerameikos, który w starożytności był największym cmentarzem miasta. Pomnik jest w kolorze żółto-beżowym co nawiązuję do żółtych gwiazd Dawida, jakie zmuszeni byli nosić Żydzi w czasie II wojny światowej.

Restauracja Gostijo

W dzielnicy Psirri znajduje się jedyna w Atenach restauracja, gdzie można spróbować dań koszernych z Tunezji, Turcji, Egiptu, Izraela i Grecji. Specjalnością restauracji są Burekitas, jajka kominowe, humus, falafel i Keftikas de puero. Latem działa piękny ogród.

 

Znaliście historię Żydów greckich? Co zaskoczyło was najbardziej? Dajcie znać w komentarzu


Zainteresują cię również

3 komentarze

  1. Znałam część tej historii, a teraz wiem o wiele więcej. Dziękuję Asiu !!! Smutne wspomnienia i ileż ludzie musieli wycierpieć żeby przeżyć, choć niewielu miało to szczęście. Powiem szczerze, że chadzając uliczkami Aten, lubię włóczyć się bez celu po moim ukochanym mieście i odkrywać nowe miejsca, trafiłam na ten Pomnik Holokaustu, ale nie wiedziałam, co to jest. Było wtedy dość ciemno, byłam sama i nie miałam pojęcia co to za miejsce, ale zaintrygowały mnie te kamienie w różnych kształtach z nazwami greckich miast. Dzięki Tobie Asiu, już wiem co to za miejsce … Przykre było tylko to, że kilkoro młodych ludzi, których tam spotkałam, Grecy oczywiście, słuchało tam głośno muzyki i siedząc na tych kamieniach popijali wino, śmiejąc się glosno. Być może dlatego nie przyszło mi do głowy że to Pomnik Holokaustu. No cóż, młodzi ludzie mają czasami lekkie podejście do takich miejsc. Dla mnie osobiście, takie miejsca są święte, bo kryje się za nimi mnóstwo bólu i cierpienia … zawsze zastanawia mnie fakt, jak ludzie mogą mieć w sobie tyle zła, że człowiek potrafi zgotować takie piekło drugiemu człowiekowi ? Czym kierują się tacy ludzie ? … Obyśmy nigdy nie musieli tego doświadczyć, bez względu na religię, pochodzenie czy kolor skóry. W końcu wszyscy jesteśmy równi i mamy takie samo prawo żyć, czuć i kochać.

  2. Bardzo smutna historia. Jakże podłą przebiegłością wykazali się Niemcy, aby dotrzeć do Żydów. W sumie nie tylko w tym wykazali swoje wyrachowanie… Wszak Żydzi musieli kupić bilet na pociąg, który zawiózł ich do obozu zagłady… Szkoda tylko, że historia nie nauczyła niektórych pokory.

    1. Niestety, dotknęło to nie tylko osoby, które zginęły ale również ich rodziny. Oby nigdy więcej się to nie powtórzyło.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Tekst chroniony prawem autorskim. © 2019 Pod Akropolem